Taśmy i membrany paroszczelne i paroprzepuszczalne - co wiedzieć trzeba?
Otrzymałem pytania o zasadność stosowania membran EPDM i innych
membran: które od wewnątrz, a które od zewnątrz? Pytania powstały w oparciu o treści materiałów
reklamowych kilku producentów membran.
Pytania
wcale mnie nie dziwią, a świadczą o cennej cesze pytającego - dociekliwości. Dociekliwość jest cenną
cechą - szczególnie w technice, bo z definicji wyklucza branie czegokolwiek na wiarę. Dociekliwość
sprawia, że pytający chce zgłębić temat, a nie jak typowa ofiara marketingu ma coś stosować lub nie.
Jak wiemy, marketing występuje w dwóch wersjach: negatywny i pozytywny. Ten pierwszy zwykle jest
przekazywany drogą tzw. szeptaną, by nie narazić się na procesy sądowe o odszkodowania, zaś ten
drugi zawsze uwypukla zalety i ani słowa o wadach. Celem marketingu nie jest kogokolwiek nauczyć,
uzdrowić czy dbać o kieszeń klienta, lecz dbać o własne zyski czyli kieszeń swoją. Reszta się nie
liczy - liczy się tylko pozyskanie klienta, a ściślej pozyskanie jego pieniędzy. Dociekanie prawdy
jest groźne dla tworzących teksty marketingowe, bo wcześniej czy później ujawni się kłamstwo,
oszustwo i naginanie faktów.
Jakie stosować wartości współczynników przewodzenia ciepła lambda styropianów?
W ostatnich latach na rynku w Polsce widzimy swoistą wojnę
między producentami styropianów: kto bardziej zaskoczy najniższą wartością współczynnika
przewodzenia ciepła λ. Co jakiś czas pojawia
się "nowy" styropian o coraz to mniejszej wartości λ.
Żeby podkreślić nowość, styropianom nadaje się nowy kolor, a jak już koloru brakuje, to kropki,
ciapki, szarość grafitową, a ostatnio nawet dwukolor. Jak z tym jest
naprawdę?
Co o paroizolacyjnych foliach adaptacyjnych wiedzieć trzeba
Od
dobrych kilku lat w budowlanej Polsce coraz głośniej o paroizolacjach adaptacyjnych. Marketing
sprzedawców w tym temacie poszedł w reklamach tak daleko, że głosi nawet o foliach inteligentnych, a
nawet niezawodnych i sensacyjnych. Wszystko to spowodowało, że wielu kupuje te folie bez
zastanowienia - nie zważając na swój przypadek. Spotkałem się też z przypadkami, gdzie projektanci
wskazali w projektach na konieczność zastosowania paroizolacji aktywnych - nie podając przy tym
żadnych ich danych technicznych. Wykonawcy odebrali to jako dowolność takich folii w zastosowaniu i
kierowali się dostępnością lub ich ceną, co skończyło się poważnymi problemami podczas użytkowania
budynków.
Zmiany w zawartości projektu budowlanego i nie tylko
Mimo, iż od 19 września 2020 r.
obowiązuje nowe rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego, to
nadal wielu projektantów do niego nie stosuje się. Wielu nadal działa wg starych zasad. Poruszam ten
temat, bo jest dużo nowości i obowiązuje zupełnie nowe podejście. Dlaczego? Dlatego, iż te nowości
mocno wpływają na zakres i zawartość projektu budowlanego.
Przy okazji, te zmiany nie są
fanaberią ministra czy rządu, lecz wynikają z nakazu prawa unijnego, bowiem wdrażają niedawną nową
dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/844 z dnia 30 maja 2018 r. zmieniającą dyrektywę
2010/31/UE w sprawie charakterystyki energetycznej budynków i dyrektywę 2012/27/UE w sprawie
efektywności energetycznej. Ponieważ dyrektywa ta dała pewien czas na jej wprowadzenie, Polska jako
chyba ostatni kraj UE ją wprowadza.
Od kilku lat coraz częściej otrzymuję zapytania o zaprojektowanie lub wykonanie piwnic
naturalnych. Wygląda na to, że wraca moda na posiadanie piwnic i piwniczek na działce, a także w
piwnicy domu - wzorem naszych dziadków i pradziadków. Wielu
pragnie mieć chłodziarkę bez dostarczania do niej energii, by móc w niej przechowywać owoce,
warzywa, wina i piwa czy cokolwiek innego spożywczego.
Pytania o poprawne skonstruowanie piwnicy
naturalnej są zasadne, bo wielu na tym pomyśle się jednak zawiodło. Owszem, wydano nie małe
pieniądze, piwniczki stoją, ale niestety są z nimi różne problemy. Produkty w nich gniją, nic się
nie przechowuje, a wręcz śmierdzi i cuchnie stęchlizną. To prawda, bo piwnica naturalna jest nie
łatwa do wykonania, a ściślej, to łatwa, tyle że łatwo też o błędy. Błędy skutkują niepowodzeniem i
zawodem - miało być wspaniale, a wyszło fatalnie. O co więc chodzi?
Jak
wskazuje wynik moich 2200 analiz krajowych projektów budynków różnej wielkości i przeznaczenia, a
także jak wynika z licznych dyskusji z architektami i inżynierami budowlanymi, zagadnienia związane
z parą wodną są najtrudniejsze do zrozumienia - ze wszystkich tematów fizyki budowli występujących w
budownictwie. Na temat roli przemieszczania się pary wodnej przez przegrody budowlane narosło już
wiele nieporozumień, błędnych przekonań a wręcz mitów.
Tworzenie budynków, to
dziedzina napędzająca gospodarkę oraz dająca ludziom komfort bytu. Mówiąc o tworzeniu budynków, mam
na myśli: projekt+ wykonawstwo i przy tym nadzór nad wykonawstwem. Skąd się biorą zatem błędy w ich
tworzeniu i kto jest winien?
Kto wykonuje charakterystyki energetyczne i analizy c-w?
Na
ten temat w kraju krąży mnóstwo niedomówień, "szeptanych tajemnic", a także błędnych opinii. Występują trzy rodzaje działań w kierunku charakterystyk i analiz
energetycznych każdego rodzaju budynku. Trzeba odróżnić charakterystykę energetyczną od
świadectwa charakterystyki energetycznej oraz analiz cieplno-wilgotnościowych (c-w) i
optymalizacyjnych.
W tym
temacie krąży wiele mitów oraz zupełnie błędnych opinii - zarówno wśród inżynierów i architektów,
jak i glazurników. Tynk gipsowy jest "wrednym" materiałem na ściany i sufity - dużo gorszym niż
klasyczny tynk cem-wapienny.
O izoplecie w Polsce, oprócz mnie to chyba tylko dwie osoby piszą. W
krajach, gdzie fizyka budowli jest "normalnością", używa się jej dość często, ponieważ to niezwykle
ważne pojęcie. Otóż, podczas sporządzania analiz cieplno-wilgotnościowych przy projektowaniu
budynków, wiedząc, że zachodzi zjawisko dyfuzji pary wodnej, szukamy takich własności cieplnych i
oporów dyfuzyjnych wobec pary wodnej poszczególnych warstw przegród, by wykluczyć w warstwach
kondensację pary wodnej. Jeśli się nie udaje, to szukamy rozwiązania warstw, by zmniejszyć zjawisko
kondensacji do absolutnego minimum (patrz: rozdział 1.4.7. w książce). Jednak to za mało,
by ocenić, że dany układ warstw jest poprawnie zaprojektowany, tj. że nie wywoła kondensacji pary
wodnej na ... powierzchni skrajnej czyli elewacji - podczas normalnej eksploatacji budynku w danych
warunkach rzeczywistych. Dlaczego?